wtorek, 15 stycznia 2013

20 ? 13 ???

A bodaj to....

miało być lepiej, wspanialej, bogaciej i prościej 

takie tam pobożne życzenia na Nowy Lepszy Rok ..były 


A proza życia skutecznie nam podcina skrzydełka, nie dość , że już troszkę sfatygowane i przerzedzone ....

Sylwestrowi goście zameldowali nam że wszystko super fajnie...tylko skończyła się woda :( 

My w studnię...pusto

w hydrofor...pusto

w bojler...pusto....

Klops...na cztery fajerki....

Cóż było robić , Paweł ani pisnął....jak to leciało???


Koniec konców jutro od rana przyjeżdża na ranczo wielka machina wiertnicza.....

podobno nasza woda na 30 metrach się ukryła ech....

a miało być ogrodzenie na wiosnę i konik............

PS> Mówią, że co nas nie zabije to wzmocni. Prawdaż to??? 


7 komentarzy:

  1. Może i tak, ale w życiu chodzi o to,że Wasze pieniądze pójdą w inne niż Wy planowaliście miejsce i... tyle :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Popatrz na to z innej strony - jeśli taka katastrofa przydarzyła się na początku roku to może teraz już będzie z górki :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Od kiedy poprzedni właściciel mojej chałupy zasypał studnię, nie marzę o niczym innym - chciałbym mieć znowu studnię, to, co dla Was jest koniecznością, dla mnie jest marzeniem;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Wiesz jak fajnie, że nie musisz czekać pół roku, aby uciułać na to kopanie studni??? To tylko przesunięcie środków, a bez wody koniki tyż by miały kwaśne miny!

    Zresztą, nie ma takiej rzeczy, z którą bys sobie nie poradziła, Twarda Babo:DDDD

    Uściski

    OdpowiedzUsuń
  5. Psikusy sprawiają nam te nasze studnie; ależ będzie teraz woda, głębinowa ... u nas stan podniósł się na 3 betony, co mocno cieszy, ale Ty, przy agroturystycznych gościach pewnie musisz mieć jej więcej; mocno bijącego źródła życzę; pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  6. Niektórzy mówią: Co nas nie zabije, to nas... mocno osłabi...
    Ponoć ze studni głębinowych woda dobra. Niech Wam smakuje na zdrowie!

    OdpowiedzUsuń