poniedziałek, 20 lutego 2012

Wschód słońca w krainie zimy


Warto wstać o 6 rano, żeby zobaczyć takie widoki. Wychodząc dziś przed dom westchnęłam i rzekłam...MAGIA  



Zasypany świat, lekki mróz, wokół tylko śpiąca przyroda 



Wszystko śpi






Brama w świat 





grill




Tylko my z naszą suczką Diuną tej nocy nie spałyśmy. Cierpliwie wydawałyśmy  na świat następne pokolenie naszych wspaniałych Ogarów....ale to już całkiem inna MAGIA 


czwartek, 16 lutego 2012

Tradycja Tłustego Czwartku



Kiedyś był początkiem Tłustego Tygodnia, kiedy to zabawom i obżarstwu nie było końca. Obecnie ze staropolskich tradycji pozostał nam już tylko Tłusty Czwartek. W Polsce obchodzimy go w ostatni czwartek przed Środą Popielcową. 
W poprzednich wiekach ostatnie dni karnawału obchodzono hucznie i z fantazją. Bawili się wszyscy - szlachta i służba, wdówki i mężatki, młode panny i starcy. W czasie Tłustego Tygodnia najważniejszy był suto zastawiony stół i pełne kielichy. Był jeden cel – najeść się i wyszaleć przed Wielkim Postem. 

Robię pączki tylko raz w roku, pozostałe zachcianki uskuteczniam zakupem gotowych. Dziś dołożyłam wszelkich starań, serca i wielkich chęci. Zagniotłam ciasto z pół kilo mąki, 6 żółtek, mleka, masła , 5 dkg drożdży i cukru pudru. 
Rosło sobie ciasto moje...rosło....po 2 godzinach wyglądało baaardzo apetycznie, a w dotyku...mgiełka :) delikatne i aromatyczne. 
Po uformowaniu kółek...rosło jeszcze i jeszcze....

A potem trafiło do garnka ze smalcem....efekty na pierwszym zdjęciu. 

 Stare powiedzenie mówi, iż jeśli ktoś nie zje tego dnia choć jednego pączka, nie będzie mu się wiodło przez następny rok.

Chyba nam to nie grozi ....z pół kilo mąki wysmażyłam 25 pączków....już się kończą ...