sobota, 18 lipca 2015

Pracowite lato

Pracujemy....jak to na wsi . Gorąco, doba ma chyba 48 godzin, wszystko na raz.

Ale dajemy radę :)

Dojrzewają borówki, niedawno zaczął się zbiór...w międzyczasie robimy przetwory na zimę, szykujemy sianko dla naszych zwierzaków. Wiśnie, maliny, agrest, porzeczki, borówki...lądują w słoikach :) Kisimy ogórki- w tym roku obrodziły chyba jak nigdy dotąd.

A co u naszych pięknot??

Ano one to mają wakacje ;)