wtorek, 22 lutego 2011

Widzę jasność

 Zima nie spowalnia naszych prac, jedynie zmienia się ich rodzaj. Niektóre nasze sufity już jaśnieją światłem nadziei
 Drzwi dostały ciekawe klamki
 Ściany instalacje wodno-kanalizacyjną
 W przerwach zachwycamy się ogromem i wszechobecnością nieba
I z ogromnym sentymentem dostrzegamy piękno tej starej, zniszczonej zębem czasu studni .

2 komentarze:

  1. Daj Wam Boże tego nieba na ziemi jak najwięcej. Zamek super! Działa? My mamy w Kosztowej takie dwa, ale grubo zamalowane olejną cholera wie ile lat temu. Pzdr.

    OdpowiedzUsuń
  2. Zamek trafił na warsztat do Stefana i działa jak należy. A farbę ściera się czym bądź..dłutem, pilnikiem, szczotką drucianą..a na koniec szlifuje papierem ściernym i olejuje wnętrze :)

    OdpowiedzUsuń