Człowiek ma blisko, ale czasu mu brak.
Dopiero akcja naszego Gminnego Domu Kultury zapędziła mnie aby w piękny słoneczny poniedziałek zwiedzić wraz z grupą działeczek KGW
Centrum Dziedzictwa Szkła
Wycieczka nad wyraz udana....cieszę się, że wzięłam udział.
Na wejście...obraz przestrzenny ( podobno 3 takie w Polsce)
Potem długaachne schody ruchome w górę...
I wykład....sympatyczny przewodnik objaśnia nam co i jak
I pierwsze szkło...
A potem po kolei zwiedzanie ...na początek piec hutniczy i dwóch panów uwijających się w afrykańskiej temperaturze , tworząc na oczach zwiedzających szklane cuda...
Masa szklana ma ponad 1300 stopni Celsjusza...
Rośnie...
Oko krateru...gorąc nie do opisania
Barwniki
I ławeczka hutnicza na którą można usiąść dopiero po wieloletniej praktyce w zawodzie...
Formowanie
I wazon...
A to "wydmuszka" naszego kierownika GOKu
I koleżanki...
skojarzenie z ....wątrobą ??
Szklane róże...wszystko ręczna robota
I wystawa prac różnych
A to pracownia witrażu
I grawerowanie
A to pan, który tworzy malutkie szklane zwierzątka...
To już sklep...tu na półkach leżą same super pamiątki , cenowo dostosowane na każdą kieszeń.
Od kilku złotych do kilku tysięcy....
Wszystko ręczna robotą
I wycieczka do podziemi, pod krośnieńskim rynkiem
hologram
szklane drzwi
a to zdjęcia z prac wykopaliskowych i budowy
baaaardzo drogie szklane drzwi
formy
pięknie jest pod krośnieńskim rynkiem
A to dzieła współczesnych artystów
tego poniżej znam osobiście :)
zdjęcie niewyraźne...ale to herbarz
I to już koniec naszej wycieczki,
wędrowaliśmy po 90 letniej historii krośnieńskich hut szkła ponad 2,5 godziny.
Warto odwiedzając nasze miasto zahaczyć o Centrum Dziedzictwa Szkła.
To wspaniałe przedsięwzięcie, stale rozwijające się ekspozycje. Nowe wystawy.
Dobrze spędzony czas....
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz